AI - potencjalizacja edukacji i wydajności czy pułapka lenistwa?​

Autor: Urszula Szybowicz

Kategoria: Psychologia cyfrowa

Popularność rozwiązań LLM w Polsce rośnie w błyskawicznym tempie, co jest dokładnym odzwierciedleniem tendencji światowych. Najbardziej popularnym narzędziem w naszym kraju jest sztandarowy produkt amerykańskiej marki OpenAI — ChatGPT. Zgodnie z najnowszymi danymi Gemius i PBI korzysta z niego 9,3 miliona polskich użytkowników, a liczba ta wzrosła z 3,6 milionów zaledwie w 6 miesięcy tego roku. [1] Używamy go w pracy, w domu, poszukując chociaż informacji na temat tego, jak urządzić mieszkanie czy przygotować obiad.

Jednak po narzędzia sztucznej inteligencji sięgają także dzieci jako narzędzie do nauki, a nawet zabawy. Czy jednak na pewno wspomagają one ich rozwój? Czy narzędzia LLM to oszczędność czasu i poprawa wydajności w pracy? A może powinniśmy być bardziej czujni?

Skąd popularność narzędzi LLM?

Niewątpliwie ułatwiają one życie. Oszczędzają czas, co w dobie ciągłego pośpiechu jest wartością niemal bezcenną. Przyczyniają się do poprawy produktywności i efektywności w pracy, a to jest szczególnie pożądane zarówno ze strony przepracowanych managerów, jak i ich pracodawców skoncentrowanych na wynikach. Niektóre badania wskazują, że przy optymalizacji wykorzystania modułów sztucznej inteligencji pracownicy mogą być nawet o 40% wydajniejsi niż ich koledzy, którzy jej unikają.[2] Kuszące, prawda?

Już na etapie szkoły podstawowej dzieci uczą się korzystać z narzędzi typu LLM, bo są one szybkie, prostsze i ułatwiają osiąganie pożądanych, chociaż krótkotrwałych efektów. Ciekawe badanie przeprowadzone na studentach w zeszłym roku wskazuje, że korzystanie z ChataGPT i innych narzędzi generatywnej sztucznej inteligencji może wpływać nie tylko na wyniki w nauce, ale także podwyższać skłonność do myślenia wyższego rzędu, przy jednoczesnym obniżeniu wysiłku umysłowego.[3] Z pewnością te krótkotrwałe efekty mogą kusić młodych ludzi, zwłaszcza że jest to pokolenie, dla którego Internet i komputer, tablet czy smartfon od dziecka są naturalnym sprzętem codziennego użytku. Przejście z klasycznych przeglądarek, na szybszą i ciekawszą generatywną sztuczną inteligencję było w ich przypadku bezproblemowe. Co więcej, podbite naturalną ciekawością. A w funkcjonalnych sidłach AI naprawdę łatwo się zatracić.

Kolejnym aspektem, poza czystą funkcjonalnością, dzięki której narzędzia LLM padły na podatny grunt, jest specyfika naszego mózgu, który naturalnie dąży do jak najprostszych rozwiązań i wybiera jak najłagodniejszą drogę działania. Jest on niemal w ciągłej gotowości. Szacuje się, że może wykonywać 100 bilionów operacji na sekundę. Jedne są intuicyjne, podświadome, inne wymagają dużego zaangażowania. Nic dziwnego więc, że zawsze, kiedy może, nie będzie się nadmiernie obciążał.

Efektywność kontra motywacja: Pozorna potencjalizacja wydajności z AI

Jednak, gdy minął już pierwszy zachwyt nad nowinkami technologicznymi, zaczyna się era sceptycyzmu, a raczej dociekliwości ze strony badaczy, którzy nie chcą dopuścić do powtórzenia błędu przy wdrożeniu i rozpowszechnianiu Internetu. Wówczas zabrało nam krytycznego spojrzenia i badań nad jego wpływem na ludzi. Dopiero od niedawna głośno mówimy o uzależnieniach behawioralnych, o zaniku interakcji społecznych i epidemii samotności jako efektów nieumiejętnego korzystania z sieci i globalnej cyfryzacji.

Dlatego zaczęto już głębiej analizować narzędzia LLM i ich wpływ zarówno na produktywność pracowników, jak i na rozwój dzieci i młodzieży zarówno w aspektach behawioralnych, jak i poznawczych. Tym bardziej że młode osoby, o niewykształconym jeszcze ośrodkowym układzie nerwowym są szczególnie podatne na czynniki zewnętrzne.

Wyniki najnowszych badań nie są niestety tak optymistyczne, a mówienie o poprawie produktywności pracowników czy potencjalizacji efektywności uczenia się i rozwoju może być krótkowzroczne.

Jednych z ciekawszych wniosków dostarczyli nam autorzy opracowania:  

ChatGPT: The cognitive effects on learning and memory, które ukazało się w magazynie Brain-X we wrześniu 2023 r. [4] Okazuje się, że mimo iż modele AI mogą pozytywnie wpływać na rozwój dzieci, dostarczając im w krótkim czasie różnorodnych informacji, to jednak istnieje duże ryzyko nadmiernego polegania na narzędziach. Konsekwencją może być zmniejszona zdolność do krytycznego myślenia, kreatywności, a także spadek zdolności zapamiętywania, co w perspektywie długookresowej może mieć poważne, negatywne konsekwencje zarówno w nauce, jak i później w efektywności i wydajności zawodowej.

To może przełożyć się także na ich dobrostan psychiczny i pogłębi ryzyko wystąpienia kryzysów i zaburzeń, takich jak lęki i fobie.

Twórcy opracowania twierdzą również, że ryzykiem korzystania z tego typu narzędzi może być obniżenie interakcji międzyludzkich, w tym dyskusji, wymiany poglądów, które są podstawą rozwoju funkcji poznawczych. Pogłębiać to może też pewien rodzaj lenistwa i przeniesienie uwagi uczniów z rozwiązywania problemów jedynie na szukanie prostych i gotowych odpowiedzi, które dostarcza im AI.

Na podobnym stanowisku stoją autorzy najnowszego badania instytutu MIT, opublikowanego w maju 2025 r., którzy byli tak zaniepokojeni wynikami, że postanowili je upublicznić jeszcze przed recenzją. [5] Przeprowadzili je badacze uniwersyteccy, a udział w nim wzięły 54 osoby w wieku 18–39 lat. Poproszono ich o napisanie 3 esejów. Uczestnicy podzieleni zostali na 3 grupy. Pierwsza korzystała jedynie z narzędzi AI, druga z wyszukiwarki Google, trzecia jedynie z własnej kreatywności i przemyśleń. Jednocześnie poddawani byli badaniu EEG, które monitorowało 32 obszary mózgu. 

Okazało się, że aktywność neuronalna była najmniejsza w I grupie uczestników, czyli wykorzystujących AI. Co więcej, malała ona wraz z kolejnym zadaniem. Uczestnicy stawali się coraz mniej uważni i kreatywni, a ich działanie polegało jedynie na kopiowaniu dostarczonego przez AI tekstu. Ich mózg po prostu przestał działać w zakresie wykonania narzuconej czynności. Dla porównania trzecia grupa — korzystająca jedynie z własnego mózgu — wykazywała najwyższą intensywność połączeń neuronalnych, zwłaszcza w obrębie fal alfa, delta i theta odpowiedzialnych za pomysłowość, twórcze myślenie i przetwarzanie semantyczne.

Na koniec badania sprawdzono ich poczucie satysfakcji. Uczestnicy pracujący samodzielnie lub jedynie przy pomocy przeglądarki internetowej wykazywali dużo wyższy stopień zadowolenia z siebie i wykonanych zadań, a w trakcie pisania mieli najwyższy stopień ekscytacji i zaangażowania.

Wyniki tych badań mogą wskazywać, że długookresowe, niekontrolowane i nieprzemyślane stosowanie LLM może w istotny sposób wpływać na spadek koncentracji, obniżenie funkcji poznawczych i kognitywnych, a także brak krytycznego myślenia. Jest to szczególnie groźne w przypadku uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych, gdyż ich mózg rozwija się najbardziej intensywnie, uczy się wielu istotnych procesów i zachowań. Jeśli zostanie to zahamowane, jako dorosły człowiek nie osiągnie w pełni swoich możliwości.

Moduły generatywnej sztucznej inteligencji nie są też aż tak korzystne dla przedsiębiorstw, jak się w pierwszej chwili wydawało. Najnowsze badania przeprowadzone na ponad 3500 pracowników różnych firm wskazują, że wraz ze wzrostem produktywności, spada ich motywacja, a rośnie poczucie znudzenia. Poproszono ich o wykonywanie zwykłych obowiązków zawodowych, np. obliczeń czy pisania maili przy użyciu AI i bez niej. Okazało się, że chociaż pierwsi (z grupy korzystających z narzędzi sztucznej inteligencji) kończyli szybciej, to jednak wykazywali dużo mniejszy poziom zaangażowania. Ich motywacja spadła średnio o 11%, a nuda wzrosła aż o 20%. Badacze stoją też na stanowisku, że może nieść to ryzyko utrzymania tak niskiego poziomu także w sytuacji powrotu lub otrzymaniu zadań nie wymagających narzędzi AI. Jest to też związane ściśle z poczuciem odpowiedzialności za wykonywaną pracę i przeświadczeniem o swoim wpływie na jej rezultat. AI im to odbiera. Znużenie i zniechęcenie obniża wydajność, a z punktu widzenia pracownika może być też istotnym czynnikiem zwiększającym ryzyko wypalenia zawodowego. Specjaliści już ostrzegają, że w dłuższej perspektywie należy dobrze rozplanować implementację narzędzi w przedsiębiorstwach, aby mogła ona być realnym wsparciem, a nie hamulcem rozwojowym. [6]

Wilk czy owieczka: AI — potencjalizacja edukacji czy pułapka lenistwa

Jesteśmy w dobie ogromnych transformacji. Rozwoju AI nie zatrzymamy. To tak, jak byśmy chcieli w XVIII wieku zahamować rewolucję przemysłową. Jak maszyna parowa ruszyła, nie było odwrotu. Tak jest i teraz. I to nie oznacza, że skazani jesteśmy na zagładę. AI to cenne narzędzie wspomagające zarówno pracę, jak i proces edukacyjny. W tym drugim przypadku może być świetnym wsparciem nauczycieli, usprawniającym pracę w dobie, gdy obciążeni są również zadaniami administracyjnymi. Uczniom i studentom może służyć do pogłębiania wiedzy.

Jednak pod jednym warunkiem.

Jeśli będziemy do jej wykorzystania dobrze przygotowani. I to jest celem współczesnych badaczy.

Nie straszenie i sianie paniki.

AI to rewolucja, jakiej nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy, wkraczamy w nią na pole dość nieprzewidywalne i nieznane. Jej możliwościami łatwo się zachwycić. Jednak trzeba znać także jej ryzyko, by móc je właściwie zminimalizować. A jest to możliwe, chociażby poprzez wprowadzanie zdrowych nawyków u dzieci już teraz, takich jak dążenie do wykorzystywania przez nie modłów AI jako form pomocy w nauce i kreatywnym myśleniu. Sztuczna inteligencja będzie fantastycznym narzędziem, jeśli nie zastąpi naszej własnej.

Źródła

  1. Raport: “Jak polscy internauci korzystają z ChataGPT”, Gemius, Polskie Badanie Internetu, czerwiec 2025: Jak polscy internauci korzystają z ChatGPT? Wyniki raportu już dostępne
  2. How generative AI can boost highly skilled workers’ productivity | MIT Sloan
  3. Ruiqi Deng, Maoli Jiang, Xinlu Yu, Yuyan Lu, Shasha Liu, Does ChatGPT enhance student learning? A systematic review and meta-analysis of experimental studies, Computers & Education, Volume 227, 2025, 105224, ISSN 0360-1315, https://doi.org/10.1016/j.compedu.2024.105224.
  4. Long Bai, Xiangfei Liu, Jiacan Su, ChatGPT: The cognitive effects on learning and memory, Brain-X, © 2023 The Authors. Brain-X published by John Wiley & Sons Australia, Ltd on behalf of Ainuohui Medical Technology 20.09.2023, https://doi.org/10.1002/brx2.30
  5. Natalia Kosmyna i wsp., Your Brain on ChatGPT: Accumulation of Cognitive Debt when Using an AI Assistant for Essay Writing Task
  6. Badania: Pokolenie sztucznej inteligencji sprawia, że ludzie są bardziej produktywni i mniej zmotywowani
Do góry